Lineage II

Dark Inquisition

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2008-03-13 07:50:39

Cirek

Administrator

Skąd: Wroclaw
Zarejestrowany: 2008-03-08
Posty: 12
Punktów :   

Historia Zakonu

Zakon


Dark Inquisition




            Bardzo, ale to bardzo dawno temu. W czasach, których pamiętają tylko nieliczni. Istniał wielki zakon Mrocznej Inkwizycji. Siedzibą klanu było biedne miasteczko Dion. Kiedyś miasteczko nie miało nawet muru okalającego je, i praktycznie nie posiadało żadnej obrony. Było to parę drewnianych pokrytych strzechą budynków. Służyło jako ciepłe lokum, oraz schronienie, dla wędrowców, kupców i rzemieślników. Z biegiem czasu, podczas działania zakonu, Dion zaczęło Się rozwijać. Zakon bardzo wiele włożył w rozbudowę miasteczka. Powstały w nim murowane budynki, ryneczek i to co najważniejsze. Niesamowita i monumentalna na tamte czasy świątynia, gdzie prowadzone były zebrania.


     Zakon był jedną z potęg na świecie, a jego sława rozniosła się w najdalsze Jego zakątki. Nie było w świecie osoby, która nie słyszała by o nich. Był traktowany z dużym respektem. Z biegiem czasu zakon stał się potężny, dzięki zgraniu i przyjaźni zakonników. Zakon  Mrocznej Inkwizycji często wchodził w przymierza co dawało mu jeszcze większą potęgę. Do zakonu był przyjmowany nie byle kto. Nie każdy mógł do nich przystąpić.


    Mroczna inkwizycja brzmi dość strasznie, lecz jak wiadomo pozory potrafią mylić. Do zakony przystępowały osoby o mrocznej osobowości ,ale o dobrym sercu. Jednym z celów zakonu było, czynienie dobra nie zawsze dobrem. Często zdążały się sytuacje wymagające użycia siły, ale tylko wtedy kiedy było to konieczne. Często sprawy zagrażające zakonowi lub zakonnikom, były rozwiązywane pokojowo lub drogą dyplomatyczną. Zakon miał własne ustalone zasady. Ten kto je nagminnie łamał był karany, lub co najgorsza, wydalany z zakonu.


    Zakon trwał tak przez długie lata. Z biegiem czasu wszyscy Się postarzeli. Zaczęli niedomagać zdrowotnie. Zaczęli umierać i zakon stawał Się coraz słabszy. Parę lat później, pod koniec swojego żywota, stary już lider zakonu, przekazał liderstwo niedoświadczonemu jeszcze nowemu liderowi. Trwali tak przez następne lata, lecz zakon cały czas słabnął.  Przez ten czas zmienił się diametralnie. Wieść o podupadającym zakonie rozniosła się tak szybko jak jego chwała. Stal się on łatwym celem dla klanów wrogich dla Dark Inquisition. Zebrali więc się i postanowili zniszczyć zakon. Aż tu pewnego dnia podczas zebrania zakonu, zaatakowali. Jednym napadem zabili wszystkich zakonników i zgrabili cały ich dobytek.


Gdy Natria była jeszcze małą dziewczynka. Gdzie jeszcze nie rozumiała świata w którym żyje. Ojciec przy obiedzie opowiedział jej całą historie zakonu. Opowiadał długo i ze szczegółami. Zapatrzona w ojca, z wytężonym słuchem, słuchała opowieści. Nie mogła się nadziwić, że taka historia miała miejsce. Obiad Natrii z zasadzie już dawno wystygł, zanim Jej ociec skończył opowiadać. Wielce podekscytowana, wybiegła z domu. Zaniepokojony zachowaniem małej Natrii ojciec,  spoglądając przez okno, widział jak Natria pobiegła w stronę swoich rówieśników.

    Zdyszana i podniecona nie mogła złapać tchu. Lecz po chwili uspokoiła się. Bardzo chciała opowiedzieć przyjaciołom to co usłyszała od taty. Dzieci rozsiadły się po pobliskich kamieniach. Natria zaczęła opowiadać, lecz nie wszystko zapamiętała. Powierzchownie przedstawiła całą opowieść. Dzieciaki słuchały Ją tak samo z zaciekawieniem, jak ona ojca.

    Parę dni później. Jedno z dzieci zaproponowało zabawę w taki zakon. Wszyscy jak jeden zgodzili się uważając że pomysł był genialny. Tak z poważnej opowieści zrobiła się niewinna zabawa. Niewinna ??? To się jeszcze okaże…

    Zabawa w Dark Inquisition trwała zadziwiająco długo. Dzieci stawały się coraz większe i starsze. Niedługi czas po tym przyszedł czas się rozstać. Natria tak bardzo wzięła to do serca, że za wszelką cenę pragnęła założyć w przyszłości taki zakon. Zaczęła brać nauki u najlepszych wojowników w okolicy. Na początek walczyła z manekinami co Se Jej bardzo nie podobało. Trenerzy wmawiali Jej, że jak chce się nauczyć to musi zacząć właśnie od tego. Była wiec posłuszna i wypełniała polecenia jej mistrzów. Trwało to długie lata, a gdy stwierdzili że jest gotowa i, że z tymi umiejętnościami poradzi sobie w świecie, pożegnali się z nią. Natria ruszyła oczywiście do Dion, gdzie miała od nowa założyć zakon.

    Wieść rozniosła się błyskawicznie. Było wielu chętnych do przystania do zakonu, lecz Natria odprawiała większość. Do zakonu trafiały osoby poważane w świecie, a nie byle kto. Spełniło się marzenie małej Natrii. Krok po kroku rozwijała zakon, zjednaczała ludzi, oraz zdobywała poważanie. Teraz jest dorosła, i bardzo sprawnie włada zakonem.




                        Historia zakonu napisana przez:
                            Cir3k

Offline

 

#2 2008-03-13 17:18:43

SilmaRi

Administrator

Zarejestrowany: 2008-03-06
Posty: 14
Punktów :   

Re: Historia Zakonu

Super

Offline

 

#3 2008-03-14 16:54:56

Charlene

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2008-03-08
Posty: 6
Punktów :   

Re: Historia Zakonu

Niezła historia. Każdy mógłby napisać coś takiego o sobie.

Offline

 

#4 2008-03-15 13:36:30

Loles

Nowy użytkownik

11530375
Zarejestrowany: 2008-03-08
Posty: 5
Punktów :   

Re: Historia Zakonu

dobre dobre <brawo> ;D

Offline

 

#5 2008-03-15 13:59:26

Cirek

Administrator

Skąd: Wroclaw
Zarejestrowany: 2008-03-08
Posty: 12
Punktów :   

Re: Historia Zakonu

Charlene czytasz mi w myslach!!!!

Chce cos takiego zrobic. Lecz mysle ze o postaci napisac trzeba, a nie o sobie. zeby wczuc sie w klimat i w postac.
Ja juz o swojej postaci mam gotowe, czekam na Was. Kto bedzie gotowy niech mnie poinformuje.

Offline

 

#6 2008-03-16 11:11:26

xXNatriaXx

Administrator

Zarejestrowany: 2008-03-06
Posty: 3
Punktów :   

Re: Historia Zakonu

Jestem w szoku... o00o Cirek mam nadzieje ze to sie jeszcze da jakos przerobic bo ... Hmm... to jest siwetne ( 5- ) Zmuszacie mnie do tego by to napisać ale będziecie musieli poczekac ( gdyż, iż, ponieważ ) to będzie CholerniE Długie........................................................................................................................

Offline

 

#7 2008-03-17 07:34:40

Cirek

Administrator

Skąd: Wroclaw
Zarejestrowany: 2008-03-08
Posty: 12
Punktów :   

Re: Historia Zakonu

A niech bedzie   Moje tez nie bedzie krutkie:)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.medabots.pun.pl www.topoff.pun.pl www.pokemon-gra-pbf.pun.pl www.ratownictwo-pwsz.pun.pl www.wodbo.pun.pl